2012
22
lut
Palolem Beach - Łowienie krabów :)
Indie, Palolem
Przejechano 9914 km
Spacerując ku zachodowi słońca napotkaliśmy rybaka, który zaproponował nam wyprawę łódką, po pobliskiej rzece - po jej rozlewisku. Cena wyjściowa 400INR za godzinkę, po negocjacjach 250INR. Przejażdżka bardzo przyjemna i warta swoich pieniędzy - dużo ptaszorków do fotografowania, cisza, spokój ... pełen relaks.
Po zakończeniu, pan rybak zaproponował nam łowienie krabów dnia nastepnego... cena wyższa - 1000INR, ale wszystko co złowimy to nasze... po chwili namysłu zgodziliśmy się, i jakoś z tych emocji nie negocjowałam ceny.
Musieliśmy dać zaliczkę na zaku przynety dla krabów - wnętrzności kurczaków, na drugi dzień wszystko było już gotowe i ruszyliśmy.... sprzęt do łowienia krabów bardzo prowizoryczny, boje z butelek po coca coli :D .... rozkładamy je co kilka metrów, a po chwili sprawdzamy... trzeba szybko wyciągać żeby krab nie miał czasu na wycofanie się. Ja zbyt wiele szczęścia nie miałam i zlowiłam kilka mniejszych okazów, ale Adamowi udało się wyciagnąć dwa potworki.
Zabraliśmy zdobycze bezpiecznie zapakowane w worku do pobliskiej knajpki na plaży i za 100INR zostałe nam one ugotowane - teraz trochę żałuję że nie poszłam zobaczyc jak to się robi.
Mięso krabowe jest bardzo smaczne, a sam proces jego wydobywania zabawny i pracochłonny - ale warto!!
Gdyby kupic takiego kraba w restauracji to ceny są od 500INR do góry, w zależności od wielkości... facet w restauracji twierdził że i tak małe złowiliśmy, i że czasem ludzie przynoszą większe i więcej, tak więc nasz połów nie był jakiś rewelacyjny - ale co tam^^ zabawa była fantastyczna i POLECAM wszystkim :)
Po zakończeniu, pan rybak zaproponował nam łowienie krabów dnia nastepnego... cena wyższa - 1000INR, ale wszystko co złowimy to nasze... po chwili namysłu zgodziliśmy się, i jakoś z tych emocji nie negocjowałam ceny.
Musieliśmy dać zaliczkę na zaku przynety dla krabów - wnętrzności kurczaków, na drugi dzień wszystko było już gotowe i ruszyliśmy.... sprzęt do łowienia krabów bardzo prowizoryczny, boje z butelek po coca coli :D .... rozkładamy je co kilka metrów, a po chwili sprawdzamy... trzeba szybko wyciągać żeby krab nie miał czasu na wycofanie się. Ja zbyt wiele szczęścia nie miałam i zlowiłam kilka mniejszych okazów, ale Adamowi udało się wyciagnąć dwa potworki.
Zabraliśmy zdobycze bezpiecznie zapakowane w worku do pobliskiej knajpki na plaży i za 100INR zostałe nam one ugotowane - teraz trochę żałuję że nie poszłam zobaczyc jak to się robi.
Mięso krabowe jest bardzo smaczne, a sam proces jego wydobywania zabawny i pracochłonny - ale warto!!
Gdyby kupic takiego kraba w restauracji to ceny są od 500INR do góry, w zależności od wielkości... facet w restauracji twierdził że i tak małe złowiliśmy, i że czasem ludzie przynoszą większe i więcej, tak więc nasz połów nie był jakiś rewelacyjny - ale co tam^^ zabawa była fantastyczna i POLECAM wszystkim :)
Zdjęcia (27)
Komentarze (0)
Zasoby: 
21.063 
21.737 
1.082.313 
3.423 
